niedziela, 12 października 2014

Rozdział 21 (I)

- Budzi się - usłyszałam głos Dymitra .
Otworzyłam powoli oczy i zobaczyłam jakiś biały pokój . Byłam chyba w szpitalu , tak przynajmniej mi się wydawało . Leżałam na dosyć małym , ale za to wygodnym łóżku . Obok mnie , po prawej stronie na fotelu siedział Dymitr , a za nim stała Lissa . Ciekawe , że Dymitr nie kazał Lissie usiąść , pewnie odbyli na ten temat długą dyskusje i w końcu wygrała moja kochana przyjaciółka . Przeniosłam wzrok na drugą stronę pokoju . Stał tam mały stolik na którym piętrzyły się wazony i kwiaty . Spojrzałam jeszcze raz na Lisse i Dymitra . Uśmiechnęli się do mnie .
- Pójdę po lekarza - zaoferowała się Liss . Chociaż moge się założyć , że chciała nas po prostu zostawić samych .
  Dymitr przysunął się do mnie i chwycił moją rekę .
- Jak się czujesz ? - zapytał łagodnie . Zastanowiłam się . Tak w sumie to chyba nic mnie nie bolało . Czułam się tylko lekko otumaniona .
- Chyba dobrze , tylko czuję się tak jagbym była lekko podpita , to cyba przez leki .
Uśmiechnął się smutno .
-Ile dokładnie pamiętasz z tego co się stało ?
To było tylko jedno proste pytanie . A jednak sprawiło , że poczułam się jakby moje ciało nagle straciło wszystkie siły . Tak naprawde nawet nie wiedziałam co takiego się stało , że teraz leże w szpitalu . Ostatnim moim wspomnieniem była rozmowa z Dymitrem . Nagle znieruchomiałam . O mój Boże co ja zrobiłam ? Poczułam jak szok powoli opanowuje moje ciało .
Zaczęłam się trząść .
-Rose ? Co się stało ?! - w jego głosie było słychać strach .

Pokręciłam głową .
-Tak bardzo was przepraszam... - schowałam twarz w dłoniach
-Nie , nie , nie Rose , to nie twoja wina . To Tasza . To przez nią się tak zachowywałaś.
Tak naprawde , to już nawet nie słuchałam co mówił . Skupiałam się na opanowaniu swoich emocji .
   Nagle Dymitr zerwał się i szybkim krokiem podszedł do drzwi . Chyba nawet przez nie wyszedł bo z oddali usłyszałam krzyki .
-Ona jeszcze nie jest gotowa ! - to był głos Dymitra .
Nagle poczułam silne zirytowanie połączone z gniewem .
- Ona i tak już pewnie to czuje - ktoś warknął w odpowiedzi .
Czy to był Adrian ?
-Dymitr , Adrian ma racje - teraz do rozmowy wtrąciła się Lissa .
Poczułam nagłą radość z wygranej . Co tu do cholery się dzieje ?
-Słyszałeś kowboju ? A teraz rusz się i mnie przepuść 
  Na to co zaobaczyłam i poczułam na pewno nie byłam na to przygotowana . Do mojego pokoju wszedł Adrian a za nim Dymitr z Lissą .
"Witaj , mała dampirzyco " usłyszałam w głowie jego głos .
Otworzyłam szeroko oczy .
-O nie ... tylko nie mów mi , że ... O Boże .
Adrian uśmiechnął się . Poczułam jego radość . Widocznie miał ubaw z mojej reakcji .
" Tak , zgadza się . Jesteśmy połączeni . "
-Możesz przestać ?! - wydarłam się na niego . Nie chciałam , żeby mówił do mnie w mojej głowie .
Adrian roześmiał się na głos .
"Nie "
Przewróciłam oczami i westchnęłam . W tym momencie odezwał się Dymitr .
-Rose ? Wszystko w porządku ?
-Nie , on jest w mojej głowie wiesz ? 
"Tak właściwie to ty jesteś w mojej "
Spojrzałam na niego spod przymrużonych powiek .
-Och zamknij się .
Widząc nieco zmieszane miny Lissy i mojego ukochanego wyjaśniłam .
-On gada do mnie w myślach .
Lissa roześmiała się .
-Co w tym takiego śmiesznego ? - zapytałam
-Och , pamiętasz jak ja kiedyś tak robiłam ?
Uśmiechnęłam się ,
-Ty to co innego . Wole mieć ciebie w głowie niż jego - wskazałam palcem na Adriana .
"Ejj , to nie było miłe "
-Dymitr , zrób coś z nim , prosze .
Mój ukochany spojrzał na Adriana .
- Przecież on nic nie robi .
"No właśnie , ja tu tylko grzecznie stoje i ładnie wyglądam "
-ADRIAN !! -chciałam wstać i podejść do Adriana , ale niestety Dymitr mi na to nie pozwolił
-Rose , musisz jeszcze trochę poleżeć .
-A dlaczego on już może chodzić ? - pokazałam na Adriana i przypomniałam sobie jak bardzo Lissa była słaba po wskrzeszeniu mnie .
- Ja już trochę sobie poleżałem , byłem u karmicieli i jestem jak nowy - odezwał się mój były , na szczęście tym razem na głos .
Prychnęłam .
-To nie fair .
-Ej słuchajcie lekarz ... - do pokoju wszedł Christian - O Rose już się obudziłaś - Uśmiechnął się - Jak tam twoje samopoczucie ?
-Adrian chce zniszczyć mi psychike . - pożaliłam się .
Christian parsknął
-Jakby już nie była zniszczona .
Roześmiałam się .
-Dzięki .
-Emm ... przepraszam , że psuje wam waszą jakże ciekawą konwersacje , ale muszę juź iść .
-Och jasne . Do zobaczenia Adrian - powiedziała Lissa .
"Do zobaczenia Rose "
-Ta jasne .
" A i pamiętaj , że możesz mnie zablokować . Słyszałem , że to potrafisz"
Gdy Adrian wyszedł w końcu zrozumiałam jego słowa . Palnęłam się w czoło , ubolewając nad własną inteligencją .
-O co chodzi Rose ? - zapytał Dymitr
-O nic , po prostu nie mam pojęcia jak ja z nim wytrzymam .
"Jeszcze mnie nie zablokowałaś ?" . Znowu przechwyciłam jego myśli . Głupi Adrian . Skupiłam się i odcięłam naszą więź , zostawiając tylko cięki jej skrawek , żebym w razie czego wiedziała co się z nim dzieje ,
  Nagle mój telefon zawibrował . Był na stoliku obok łóżka . Chwyciłam go w ręce .
-Kto to ? -zainteresowała się Lissa
Spojrzałam na wyświetlacz .
-Adrian .
-Co chciał ?
Otworzyłam wiadomość i roześmiałam się .
-Napisał "Wreszcie "
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Chociaż nic takiego się tu nie dzieje mam nadzieje , że się Wam podobało :)

18 komentarzy:

  1. Hahaha śwetne. Chce więcej scenek Rose i Adriana i ich więzi :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Kiedyś się zastanawiałam jakby to wyglądało w ich wykonaniu ;D
    Dzięki ;>

    OdpowiedzUsuń
  3. Naprawdę fajny rozdział! :D Czekam na więcej takich ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Podobało się ;) i to bardzo ;D Czekam na więcej!
    / IS

    OdpowiedzUsuń
  5. Taaaaaak! Ja chcę następny rozdział !! ;) Życzę weny ;3

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja cie normalnie uwielbiam:* <3 Ale prosze pisz szybciej

    OdpowiedzUsuń
  7. rozdział super! czekam na dalsze ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. proszę grzecznie o następny rozdział!!!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. kiedy będzie następny rozdział?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się jak moge , ale na razie mam za dużo nauki . :( Ale za to moge Wam powiedzieć , że jesteśmy już prawie na końcu opowiadania , więc będzie to najkrótszy ciąg dalszy AW jaki powstał . ^^

      Usuń
  10. Super!! Czekam z niecierpliwoscia na ciag dalszy!!

    OdpowiedzUsuń
  11. Kiedy następny?
    Proszę....
    Pozdrawiam i zapraszam do siebie na nowy rozdział na dlaczego-kochamy-tak-mocno.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  12. Witam, nie dawno trafiłam do ciebie, bardzo mi się podoba, jestem ciekawa na co się jeszcze wydarz. Czekam na następny :D
    Pozdrawiam, Gianna.
    Ps. Zapraszam do mnie www.livefast-dieyoung.blog.onet.pl

    OdpowiedzUsuń
  13. Kiedy następny? Już się nie mogę doczekać!

    OdpowiedzUsuń
  14. Czekam na następny. Życzę weny i zapraszam do mnie ;)
    http://zycie-milosc-przyjazn.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  15. Szczerze ta scenka z Adrianem i Rose na końcu najlepsza ♥ Ubawiłam się :D

    OdpowiedzUsuń
  16. Cały czas się śmiałam. Hahaha xDDD Kocham ich <3 Pisz więcej takich rozdziałów.

    OdpowiedzUsuń