Wystraszyłam
się , że już nie radzi sobie ze swoją mocą . Z tego co wiem
Lissa zaczęła razem z Adrianem pracę nad duchem . Nie byłam z
tego zadowolona , biorąc pod uwagę to co się stało między mną i
Adrianem . Naprawę chciałam zostać jego przyjaciółką ale coraz
trudniej było mi przebywać w jego towarzystwie .
-
No .. właściwie to chciałam z tobą porozmawiać o Taszy .. -
odpowiedziała i zapadła nieprzyjemna cisza . No tak Tasza ..
zapomniałam o tym , że już jutro miała się odbyć jej sprawa w
sądzie . Odkąd razem z Dymitrem i alchemiczką Sydney odkryliśmy ,
że to właśnie Tasza , ciotka Christiana jest zabójczynią Tatiany
zaczęli ją poważnie przesłuchiwać i okazało się , że mieliśmy
racje . Według zasad Tasza miała zostać stracona za królobójstwo
, i to właśnie Lisse martwiło , lubiła Tasze i nie mogła się
jeszcze przyzwyczaić , że to ona właśnie jutro każe ją zabić .
-
Lissa .. wszystko będzie dobrze , zobaczysz - zawsze ją pocieszałam w ten sposób , a ona no cóż wierzyła mi . Lissa była
przyzwyczajona , że to ja zawsze załatwiałam wszystkie trudne
sprawy . Spojrzała na mnie i wiedziałam , że z trudem panuje na
łzami .
-
Rose , ty nie rozumiesz , jak ty byś się czuła gdybyś miała
ogłosić , że ktoś z rodziny Dymitra umrze ? - zaczęła płakać
- Ja nie potrawie , nie moge mu tego zrobić . Christian mnie
znienawidzi za to - A więc o to jej chodziło . Martwiła się o
Christiana , bała się , że się rozstanął gdy skarze jego ciotkę
na śmierć . Lissa miała rację nie było by mi do śmiechu gdybym
miała skazać kogoś z rodziny Dymitra .
Spojrzałam
na mojego ukochanego . Dymitr patrzył na mnie z czułością i
troską , wierzył we mnie , wierzył , że jej pomogę .
- Posłuchaj mnie Liss , Christian cię kocha , na pewno zrozumie . On wie , że Tasza źle postąpiła i wie , że nawet gdybyś nie była teraz królową i tak ona by zginęła - za wszelką cenę próbowałam jej pomóc . Źle się czułam gdy Lissa cierpiała . Nienawidziłam się za to , że nie wiem jak jej pomóc . Przytuliłam ją do siebie i zaczęłam kołysać nią jak małe dziecko .
-
Rose ... A może mogłabyś porozmawiać z Christianem ? -
powiedziała i spojrzała na mnie błagalnie . Nie wiedziałam co
zrobić . W końcu Christian powinien ją zrozumieć , przecież byli
parą , a poza tym nie wiem czy Christian chciał ze mną rozmawiać
.
-
No nie wiem ..- zaczęłam ale moja przyjaciółka mi przerwała
-
Proszę Rose , porozmawiaj z nim przecież wiesz jakie to dla mnie
ważne -
Wiedziałam
, ale jakoś wiedziałam też , że ja jej w tym nie mogę pomóc .
-
On nie zechce ze mną rozmawiać - powiedziałam dobitnie . W końcu
to ja wkopałam Tasze , od tamtej pory z nim nie rozmawiałam , mało
tego Christian mnie chyba unikał , tak samo jak Lisse .
-
Ale .. Rose ... - Lissa zaniosła się płaczem .
-
Rose .. Ja mogę z nim porozmawiać - odezwał się Dymitr .
~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
A więc macie tu obiecany rozdział 2 :D Mam nadzieję , że się Wam spodobał i nie zapomnijcie zostawić komentarza pod wpisem :D
Belive
Ciekawe piszcie dalej:D
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba.
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa co będzie dalej. :)
http://juna.bloa.pl/
Ciekawie się zapowiada :)
OdpowiedzUsuńCzekam na następny rozdział :D
27 year-old Software Consultant Isabella Ramelet, hailing from Frontier enjoys watching movies like "Time That Remains, The" and Scouting. Took a trip to Historic Town of Grand-Bassam and drives a RX Hybrid. przeglad strony
OdpowiedzUsuń